
Prośba o pilne znalezienie lokum, aby ich przygotować do adopcji !
Ja nie mogę niestety wziąć ich do domu, bo mamy już dość duży zwierzyniec – pies i 10 kotów pozostałych z poprzednich adopcji i ratowanych z działek ( mieszkanie w bloku ).
Przygarnęliśmy już wiele kotów , mam kilkadziesiąt umów adopcyjnych z logo TOZ Legnica, ale teraz jestem w sytuacji patowej, bo jedna z kotek atakuje każdego nowego przybysza i sika w różnych miejscach w poczuciu zagrożenia.
Ponadto dokarmiamy regularnie wszystkie okoliczne wolno żyjące koty we własnym zakresie.
Kotki zostały zabezpieczone przed lisami w opuszczonej budce, ale nie ma tam zupełnie warunków i zimno – nie wiem, czy przetrwają mroźne noce!
Muszą też być odpchlone, odrobaczone, a nasze możliwości finansowe są ograniczone.
Jest 5 kotków ok. 10-tygodniowych i 2 ok. 6-miesięczne , wszystkie korzystają już z kuwety.
Mają oryginalne marmurkowe wzorki.